piątek, 30 maja 2014

Przegląd moich książek dotyczących historii mody.

Historię mody należy znać i tyle :P Dlaczego? Powodów jest cała masa. Jest to świetne źródło inspiracji. Warto wiedzieć co w modzie było i kiedy, by nie powielać schematów, lub by świadomie nawiązywać do minionych epok. Nie wspomnę o tym, że każdy, kto chce się nazywać projektantem powinien mieć podstawowe pojęcie o tym co jego poprzednicy stworzyli.

Historia mody jest o tyle wdzięcznym tematem (przynajmniej dla mnie - osoby, która generalnie nie lubi historii), że ważniejsze od dat i nazwisk są tu kształty, kolory, tkaniny itp. Można oczywiście zapamiętać, która caryca nosiła jaką suknię i w którym roku...ale jeśli zapamiętamy tylko kształt, kolor, wykończenie sukni oraz fakt, że jest to strój arystokracji rosyjskiej z XVII wieku, to powinno w zupełności wystarczyć ;)

Najlepszym sposobem na naukę historii mody są według mnie książki i albumy poświęcone tej tematyce. Oczywiście można uzupełnić informacje o wiedzę z Internetu, ale w książkach wszystko jest jakoś lepiej usystematyzowane i opisane.

Jakie książki polecam? Absolutną podstawą i "Biblią" historii mody jest: "Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku". Ciekawe jest to, że książka ta sięga po czasy prehistoryczne oraz zagląda do ewolucji mody w różnych kulturach. Do tego cała masa ciekawych opisów i pięknych, inspirujących ilustracji.

Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku

Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku

Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku

Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku

Historia Mody. Dzieje ubiorów od czasów prehistorycznych do końca XX wieku

Inną ciekawą propozycją jest też "Tysiąc lat ubiorów w Polsce". Jest to interesująca książka zwłaszcza dla tych, którzy interesują się modą polską. Znajdziecie tu przegląd strojów od początku powstania państwa aż do końca XX wieku. Autorka opisuje głownie stroje wyższych warstw społecznych, ponieważ są one lepiej udokumentowane.

Tysiąc lat ubiorów w Polsce

Tysiąc lat ubiorów w Polsce

Tysiąc lat ubiorów w Polsce

Tysiąc lat ubiorów w Polsce

Istnieje oczywiście cała masa innych ciekawych książek dotyczących historii mody, ale te pozycje mam w swojej biblioteczce i mogę wam z czystym sumieniem polecić.

czwartek, 22 maja 2014

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Uważam, że każdy dobry projektant powinien umieć szyć. I nie chodzi mi tu o profesjonalne szybkie szycie i poświęcanie całego życia, by osiągnąć swoje krawieckie szczyty możliwości. Projektant ma sporo innych obowiązków oprócz szycia. Dlaczego więc należy pświęcać swój cenny czas i nerwy na naukę kroju i szycia? Oto kilka najważniejszych powodów.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po pierwsze projektant powinien wiedzieć jak konstruuje się ubrania. Czasem łatwiej jest coś naszkicować na kartce niż to uszyć. Jak to się mówi "papier przyjmie wszystko",a le jak to będzie wyglądało po odszyciu i czy w ogóle technicznie jest to wykonalne...to może wiedzieć tylko projektant, który ma jakieś pojęcie o szyciu.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po drugie nawet jeśli uważacie, że szycie jest wam do niczego nie potrzebne i że powierzycie to zadanie krawcowym, to musicie się z nimi jakoś się komunikować. Krawcowe posługują się pewnym konkretnym słownictwem i musicie wiedzieć co do was mówią :) A jeśli macie jakiś genialny pomysł musicie wiedzieć jak go przekazać swoim krawcowym by uzyskać zadowalający efekt.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po trzecie jeśli chcecie się bawić w dekonstrukcję poznajcie najpierw konstrukcję.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po czwarte szycie potrafi być bardzo inspirujące. Czasami bawiąc się tkaninami, klejonkami, zaszewkami itp. można dojść do ciekawych efektów, do których nie doszlibyście siedząc z kartką i ołówkiem w ręku. Szycie jest świetnym sposobem, by poznać tkaniny, zobaczyć jak się z nimi pracuje i jakie efekty można osiągnąć.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po piąte satysfakcja z uszycia własnego projektu jest ogromna :D Nawet jeśli nie uda wam się perfekcyjnie wykończyć ubrania macie dobrą bazę/prototyp, który możecie dać krawcowej. Krawcowa wykończy wszystko perfekcyjnie, ale będzie wiedziała dokładnie jaki kształt i jakie proporcje chcecie osiągnąć.

Przegląd moich książek dotyczących konstrukcji ubrań i szycia.

Po tym przydługim wstępie nie macie już chyba wątpliwości, że krój i szycie jest ważne :) Jak posiąść tą wiedzę tajemną? Od tego są szkoły i kursy. Można też korzystać z wiedzy zgromadzonej na rozlicznych blogach oraz oczywiście z książek :)

Ja polecam wam na początek "Techniki szycia odzieży". Dowiecie się z niej absolutnych podstaw z zakresu szycia ręcznego i maszynowego, prasowania, wykańczania (plisy, lamówki, falbanki), klejenia klejonkami, modelowania spódnic, spodni, bluzek, kamizelek, sukienek i żakietów.


Techniki szycia odzieży

Techniki szycia odzieży

Jak już ogarniecie podstawy polecam "Modelowanie form odzieży damskiej" dowiecie się stąd jak prawidłowo zdjąć miarę, jak wykonać podstawową siatkę konstrukcyjną i jak modelować spódnicę, bluzkę, sukienkę, czy żakiet. Jest też ciekawy rozdział o modelowaniu odzieży na sylwetki nietypowe. Wszystko dość jasno opisane i czytelnie zilustrowane.

Modelowanie form odzieży damskiej

 Modelowanie form odzieży damskiej
 



Oczywiście istnieje wiele innych ciekawych pozycji książkowych. Jeśli interesuje was szycie odzieży męskiej, czy dziecięcej warto poszerzyć swoją wiedzę. Ale w tych dwóch książkach znajdziecie absolutne podstawy potrzebne do kroju i szycia. Zachęcam was byście nie tylko czytali książki, ale też wykorzystywali wiedzę w praktyce ;)

piątek, 16 maja 2014

Corel najważniejsze funkcje dla projektantów cz2.

Mam nadzieję, że mój post opisujący najważniejsze, według mnie oczywiście, funkcje Corela był dla was przydatny. Jeśli tak zapraszam na część drugą Corelowych pyszności.

Arrange


Tym razem chciałam wam opowiedzieć co nieco o tym jak można uporządkować obiekty w Corelu. Czasem mamy np. kilka projektów i chcemy ułożyć je równo na stronie. Albo projektujemy nadruk i chcemy równo rozmieścić elementy nadruku. W tym celu możemy korzystać z linii pomocniczych (guidelines) i "przyklejać" elementy do nich. Lub rozwiązać problem w bardziej zautomatyzowany sposób korzystając z funkcji Align and Distribute.

Załóżmy, że mamy takie sobie cztery kolorowe, nierówno rozłożone sweterki.

Corel opcje - Arrange

Żeby elegancko i automatycznie je uporządkować należy zgrupować poszczególne sweterki (ctrl+G). Jeśli tego nie zrobimy grupowaniu ulegną poszczególne elementy sweterka i wszystko nam się porozsypuje. A nam zależy na tym, by podczas grupowania Corel potraktował cały sweter jako jeden obiekt.
Następnie należy zaznaczyć wszystkie sweterki, które chcemy uporządkować. Z górnego menu wybieramy Arrange>Align and Distribute i pokażą nam się różne opcje wyrównywania.

Corel opcje - Align and Distribute

 Align top wyrówna nam na przykład wszystkie obiekty do górnej krawędzi i uzyskamy taki efekt.

Corel opcje - Align top

Jeśli wybierzemy Center to page vertically sweterki zostaną wyrównane do środka strony w poziomie.

Corel opcje - Center to page vertically

Dobrze jest pobawić się wszystkimi opcjami, by zobaczyć co która robi. Generalnie są one dość intuicyjne i łatwe w użyciu.  Jeśli chcemy wyrównać odstępy między swetrami należy wybrać Arrange>Align and Distribute i kliknąć w ostatnią opcję na dole czyli znów Align and Distribute. Wyskoczy nam okno z kolejnymi funkacjami. Należy z zakładki Distribute odptaszkować opcję Spacing (na górze) i wcisnąć przycisk Apply. I gotowe :D wszystkie elementy automatycznie ustawiają się w równych odstępach.

Corel opcje - Spacing


Shaping tools


Dużo ciekawych opcji znajdziecie w menu po lewej stronie (druga ikona od góry).

Corel opcje - Shaping tools

Gdy zaznaczycie obiekt i klikniecie w ikonkę Shape Tool pojawią się takie czerwone i niebieskie kropki i kreski, dzięki którym możecie edytować kształt obiektu.

Corel opcje - Shaping tools

Jeśli przytrzymacie trochę dłużej ikonkę z Shape Tool rozwinie się całe menu z innymi opcjami. Jedną z nich jest Smudge Brush ,który służy do rozmazywania obiektów. Aby ta i inne opcje z tego menu działały obiekt musi być rozgrupowany. Na górze zobaczycie też menu narzędzia, gdzie możecie ustalać rozmiar pędzla, siłę efektu itp. Wszystkie opcje są dość dobrze opisane i raczej intuicyjne, więc poeksperymentujcie i zobaczcie jaki efekt uda się wam uzyskać.

Corel opcje - Smudge

Roughen Brush to kolejna opcja, która umożliwia poszarpanie brzegu obiektu w ząbki.

Corel opcje - Roughen Brush

 Mamy też Smear do smarowania :)

Corel opcje - Smear

Oraz Twirl do zakręcania. To nowa opcja, która pojawiła się dopiero w Corelu X6 i osobiście bardzo ją lubię i używam.

Corel opcje - Twirl

Mamy też funkcję Attract, czyli przyciąganie linii/punktu do pędzla i Repel, czyli funkcję działającą odwrotnie - odpychającą.

Corel opcje - Attract and Repel

 

Lens - soczewka


Soczewka to bardzo fajna opcja, która może służyć między innymi do powiększania detalu ubrania. Do tego możemy sprawić by zmiana np. koloru detalu zmieniała się automatycznie w soczewce. Wiele osób używa do pokazywania detali opcji Power Clip,a le Lens działa bardziej automatycznie i zabiera mniej miejsca w pamięci. Jak zacząć?

Po pierwsze z górnego menu wybieramy Effects i opcja Lens musi być z ptaszkiem. Inaczej efekt nie będzie dla nas widoczny.

Corel opcje - Lens - Soczewka

Teraz po prawej stronie z rozwijanego menu wybieramy Magnify, bo zależy nam na efekcie powiększenia. Jest tu dużo więcej różnych innych ciekawych opcji, które polecam wypróbować. Mogą się przydać przy innych okazjach :)

Corel opcje - Lens - Soczewka

Wybierz ile razy detal ma być powiększony.  U mnie powiększenie jest pięciokrotne (amount = 5). Aby stworzyć soczewkę należy narysować kółko (lub inny kształt jeśli wolicie) w miejscu, które chcecie powiększyć. Następnie ustawiam kadr tak, by wyglądał dobrze. Dla ułatwienia po proawej stronie na górze jest podgląd.

Corel opcje - Lens - Soczewka

Trzeba odptaszkować opcję Frozen, oraz  Viewpoint. Jeśli tego nie zrobimy, to razem  przesuwaniem kółka przesuwać się nam będzie kadr. Przy zamrożonym kadrze możecie śmiało przesunąć kółko w wybrane przez was miejsce i kadr w środku ani drgnie.

Corel opcje - Lens - Soczewka 

Teraz jeśli chcemy np zmieni kolor guzika musimy wyłączyć opcję Frozen i gotowe. Możemy zmieniać kolor guzika na swetrze i automatycznie zmieni się też kolor w soczewce. Takie czary :)

Corel opcje - Lens - Soczewka

Mam nadzieję, że post wam się przydał i że dowiedzieliście się czegoś nowego :D Jak zwykle czekam na odzew. Jeśli chcecie poznać więcej opcji Corela, lub coś jest niejasne piszcie śmiało ;P

piątek, 9 maja 2014

Relacja z targów w Kantonie

Szczęśliwie udało mi się powrócić z targów kantońskich i już śpieszę do was z historiami i opowieściami o tym jak tam było i co ciekawego widziałam. :)

Targi w Kantonie - lot

O targach kantońskich (i nie tylko) pisałam już co nieco tu. Podczas majówki jedni odpoczywali, a inni biegali po jednych z największych targów na świecie. A było po czym biegać. Całe tagi mają 1.125.000 m² powierzchni i odwiedza je około 165.000 osób. 

Targi w Kantonie - budynek targów

Targi w Kantonie - hata targowa
  Targi w Kantonie - hata targowa
  
Tym razem odbyła się okrągła 115 rocznica targów i wszyscy uczestnicy otrzymali stosowne, okolicznościowe wpinki.

Targi w Kantonie - wpinka

Targi jak zawsze były olbrzymie i nie było fizycznej możliwości zobaczenia wszystkiego. Mi podczas trzeciej fazy targów udało się obejść ubrania sportowe i casualowe, odzież męską i damską oraz bieliznę.

Targi w Kantonie - mapa targów


Wystawcy narzekali tym razem na małą frekwencję. Rzeczywiście zwiedzających nie było powalająco dużo, co dla mnie stwarzało tylko lepsze warunki, by wszystko dokładnie obejrzeć, pomacać i obfotografować. Targi w Kantonie to chyba jedyne takie targi, podczas których można swobodnie robić zdjęcia.  

Targi w Kantonie

Zainteresowanie zwiedzających dobrze pokazywało kierunki, w których rozwija się obecnie rynek tekstylny i te, które przeżywają spowolnienie. Generalnie najwięcej osób zwiedzało hale z ubraniami sportowymi, trochę mniejszy tłok był w halach z odzieżą damską i męską, a hale z bielizną właściwie świeciły pustkami. Czy to dobra prognoza dla rynków...?

Targi w Kantonie - odzież sportowa

Trudno opisać trendy jakie panują na targach. Jest tam tyle wzorów, kolorów, wykończeń, że trudno mówić o jakiejś prawidłowości. Zresztą nie są to targi, które mają na celu prezentację nowych trendów, czy innowacyjnych rozwiązań technicznych. Służą one raczej nawiązaniu kontaktów z fabrykami i dostawcami chińskimi. Można zobaczyć w jakich cenach i w jakiej jakości producenci odszywają ubrania, ale nie jest to bardzo trendy miejsce.

Targi w Kantonie - stoiska

Mimo to można było spotkać kilka nowości. Ciekawostką były materiały zmieniające kolor pod wpływem temperatury, lub kontaktu z wodą. Wątpliwe jest tylko ich zastosowanie. Nie wiem czy ktoś chciałby mieć kurtkę, która pod wpływem ciepłą zmienia kolor w okolicy pach...

Generalnie czas na targach spędziłam intensywnie, acz owocnie. Jeśli będziecie kiedyś mieli okazję pojechać do Chin na targi - polecam. Przygotujcie się tylko na naprawdę dłuuugi lot i sporo chodzenia ;)