Zanim wpadniecie w panikę, że przecież nie potraficie rysować, a już na pewno nie człowieka..itp zobaczcie najpierw jak wyglądają rysunki żurnalowe znanych projektantów. Niektóre są świetne, ale inne....pozostawiają wiele do życzenia :) Rysunki powstały z okazji ślubu Kate Middleton i są projektami jej sukni ślubnej.
|
Karl Lagerfeld |
|
Alberta Ferretti |
|
Christian Lacroix |
|
Gucci |
|
J. Crew |
|
Kimberly Ovitz |
|
Nina Ricci |
|
Valentino |
|
Vera Wang |
A tu jeszcze kilka przykaldów z naszego podwórka.
|
BOHOBOCO |
|
Ewa Minge |
|
Paprocki i Brzozowski |
|
Lidia Kalita dla SIMPLE |
Kiedy już jesteśmy przekonani, że damy radę... zabieramy się do przygotowań. Co będzie nam potrzebne? Model/modelka lub zdjęcie osoby, którą będziemy rysować (może to być np zdjęcie z gazety modowej), kartka (najlepiej A4 lub A3), ołówek, gumka i...stoper.
Po co nam stoper? Rysunek żurnalowy z zasady powinien powstawać dość szybko. Żeby nauczyć się tej dyscypliny dobrze jest ustawić sobie stoper na 3-5 min i nie rysować dłużej. Zapobiegnie to przed zbytnim "dziubdzianiem" szczegółów rysunku. Nauczymy się też szybkiego szkicowania, co bardzo przydaje się gdy np. ktoś w autobusie zainspiruje nas swoim strojem i będziemy chcieli szybko naszkicować jego sylwetkę.
Żeby nie było... postaram się rysować razem z wami, a to będzie moja modelka.
A więc do dzieła! Od czego zacząć? Najpierw najlepiej narysować oś postaci i zaznaczyć odpowiednio proporcje. O kanonach piękna i wyznaczaniu proporcji pisałam już trochę
w poprzednim poście.
Moja modelka "trzyma pion", więc rysuję najpierw linię prostą. Jeśli modelka jest zgięta w jakiejś dziwnej pozie należy narysować jak układa się jej kręgosłup, nogi i głowa. Zostawiam trochę wolnego miejsca od góry i od dołu kartki, by dać "oddech postaci". Rysowanie za małej postaci jest błędem, ale rysowanie ogromnej postaci, która nie zmieści się nam na kartce też jest złe. Dlatego najpierw wyznaczam prostą linię, która ograniczy mi postać i dzielę ją na 9 modułów.
Następnie trzeba zaznaczyć podstawowe kierunki i proporcje. W przypadku mojej modelki ramiona znajdują się w połowie drugiego modułu, a biodra w połowie czwartego. Warto zaznaczyć sobie wszystkie stawy i kąty ich zgięcia.
Jeśli rysujecie z natury, a nie ze zdjęcia pomocny przy wyznaczaniu proporcji jest ołówek i wasza ręka. Przy wyciągniętej ręce możecie kciukiem na ołówku odznaczyć sobie np wielkość głowy. Potem możecie zobaczyć ile "głów" mieści się do ramion, do talii, do bioder...itp. Ważne tylko, by przy pomiarach wasz łokieć był zawsze prosty, inaczej pomiar będzie bardzo niedokładny.
Następnie rysujemy sobie całą sylwetkę. Nie skupiajcie się nadmiernie na szczegółach twarzy itp. Po naszkicowaniu całej sylwetki warto dorysować ubranie.
Na koniec warto skupić się na detalach ubrania. Przede wszystkim trzeba zróżnicować rodzaje tkanin. Można to zrobić stosując inną kreskę, lub inne narzędzie do rysowania. Inaczej powinniśmy narysować np spodnie z jeansu a inaczej błyszczące legginsy. Jeansy możemy wypełnić gęstą kratką przypominającą układ tkaniny, a leginsy możemy zamalować na ciemno ołówkiem i potem w miejscach błysku wytrzeć gumką do białej kartki. Da nam to efekt mocno kontrastowych, błyszczących legginsów. Generalnie oddanie charakteru tkaniny to dość rozległy temat i chyba należy mu się osobny post :D Póki co...tadaaam! Skończyliśmy rysunek żurnalowy!
Na pewno mógłby być o wiele lepszy, ale..powstał w mniej niż 5 min i
przedstawia to co powinien :) Jak widzieliście wcześniej najbardziej
znani projektanci nie są wcale super rysownikami. Jest to umiejętność
przydatna w projektowaniu (zwłaszcza dla indywidualnego klienta) ale nie niezbędna. Wielu projektantów ma swoich rysowników, którzy przelewają ich pomysły na papier. Warto jednak rysować i ćwiczyć technikę. Uczy to proporcji, widzenia przestrzennego i estetyki, a to przydaje się każdemu projektantowi.
Super post! Bardzo przydatny :) Dzięki wielkie!
OdpowiedzUsuń