piątek, 21 marca 2014

Jak trendy przekładane są na gotowe kolekcje?

W tym poście chciałam napisać co nieco o tym, jak trendy/inspiracje przekładane są na konkretne modele ubrań. Jednym słowem od teorii i koncepcji do praktyki. Ważniejsze od słów będą tu przykłady wizualne, więc nastawcie się raczej na oglądanie obrazków ;)

Przykłady oczywiste


Czasami projektanci (zwłaszcza ci młodzi) inspirują się czymś bardzo dosłownie. Na przykład inspirują się latami 50'tymi tworząc tak naprawdę kostiumy z lat 50'tych. Zamiast tego powinni wyciągnąć to, co z sylwetki tamtych czasów najbardziej charakterystyczne i przenieść to na swoje nowoczesne projekty.

Dla przykładu. Tak ubierały się panie w latach 50'tych.

moda lat 50

moda lat 50

Tak w latach 50'tych ubierał je Dior

Dior lata 50
A tak wyglądają współczesne kolekcje inspirowane latami 50'tymi.

współczesne kolekcje ubrań inspirowane latami 50'tymi

współczesne kolekcje ubrań inspirowane latami 50'tymi

współczesne kolekcje ubrań inspirowane latami 50'tymi

 Przykładów oczywistych jest cała masa. Ktoś może zainspirować się motylami i poobklejać wszystkie ubrania tymi owadami, lub nadrukowac je na tkaninie, lub wyhaftować...opcji jest wiele. Inspirowanie się malarstwem w ten sposób, że nadrukujemy obraz na tkaninę też nie jest najlepszym pomysłem. Generalnie od projektanta wymaga się czegoś więcej niż kopiowania i wklejania. 

motyle monarchy jako przykład inspiracji


Korzystać z inspiracji to znaczy przetrawić ją przez siebie, przetworzyć i wydalić z siebie w formie ciekawego projektu. Czasem inspiracja/trend jest tylko początkiem rozmyślań projektanta, takim punktem wyjścia. Zaczynając poszukiwania od wspomnianych już motyli możemy np skupić się na motylach monarchach. Ten wędrowny gatunek motyla przemierza tysiące kilometrów na terenach Ameryki południowej. Do kolekcji możemy wykorzystać np kolorystykę motyla, pociąć tkaniny na wór wzoru na skrzydłach, możemy też połączyć to z folklorem Ameryki Południowej...możliwości jest wiele. Ważne by wszystko było dobrze przemyślane, spójne i by na końcu uzyskać estetyczną całość (sama historia wokół kolekcji nie wystarcza).

Jak robią to firmy odzieżowe?


Pisałam już w styczniu o trendach na sezon wiosenny 2014. Wymieniałam między innymi trend "Art-pop"

"Po pop-art przyszedł czas na art pop, czyli artystyczne printy w formie uderzeń pędzlem, rysunki odręczne na tkaninach, fragmenty dzieł sztuki itp."

Trend ten na światowych wybiegach przedstawiał się tak

Prada wiosna 2014 
Prada wiosna 2014

Versace wiosna 2014 
Versace wiosna 2014

Armani wiosna 2014 
Armani wiosna 2014
Mogłoby sie wydawać, że to mało komercyjny trend...że kolorowe ciuchy pomazane farba sprawdzą się tylko na wybiegach. Tymczasem w wiosennych kolekcjach popularnych sieciówek widzimy:

  H&M wiosna 2014
H&M wiosna 2014

H&M wiosna 2014
H&M wiosna 2014

ZARA wiosna 2014
ZARA wiosna 2014

ZARA wiosna 2014
ZARA wiosna 2014


ZARA wiosna 2014
ZARA wiosna 2014


ZARA wiosna 2014
ZARA wiosna 2014
Podobnie można by przeanalizować inne trendy i wyszłoby to samo. Inspiracje są oczywiste. Dobrze jeśli są to tylko inspiracje, a nie plagiat...ale to temat na innego posta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz