Corel najważniejsze funkcje dla projektantów cz1.

W tym wpisie chciałabym przedstawić wam najważniejsze według mnie funkcje programu Corel. Miałam tu spory problem, bo jeśli nie znacie tego programu w ogóle to pewnie niewiele z tego wpisu zrozumiecie....nie jest to bowiem tutorial od podstaw. Jeśli zaś jesteście Corelowymi wymiataczami, pewnie niczego nowego się nie dowiecie...choć może jakaś ciekawostka się znajdzie ;P

O podstawowych narzędziach służących współcześnie do projektowania odzieży pisałam już tu. Obecnie najczęściej stosowanym programem jest CorelDraw, a jego najnowsza wersja to X6.

Skróty klawiszowe

Warto poznać skróty klawiszowe i używać ich podczas projektowania, ponieważ bardzo usprawnia to i przyspiesza pracę. Pełną listę skrótów klawiszowych możecie znaleźć tu. Dla mnie najprzydatniejsze są:

Ctrl+D duplikuje wykonane obiekty i przesuwa o podobną wielkość  (często szybsze niż kopiowanie i wklejanie)

Ctrl+G grupuje zaznaczone obiekty

Ctrl+U rozgrupowuje zaznaczone obiekty

Ctrl+PgUp / Ctrl+PgDn zmiana kolejności zaznaczonych obiektów w stosie (o jeden poziom w górę lub w dół)

Shift+PgUp / Shift+PgDn przenoszenie na przód/ do tyłu całego stosu

Ctrl: w czasie przenoszenia przenoszenie idealnie w pionie lub poziomie

Ctrl+Y przyciaganie do siatki

Alt+Z snap to object/ przyciąganie do obiektów

Bezier Tool

 

W menu po lewej znajdziecie narzędzie zwane Bezier tool. Najczęściej używam go do rysowania rozmaitych kształtów. Jest to narzędzie dość intuicyjne. Przy jego użyciu tworzymy kolejne punkty składające się na kształt. Do tego każdy punkt ma strzałki, które możemy edytować i płynnie zmieniać kształt linii.

.

By edytować kształt wystarczy wybrać shape tool, lub wcisnąć F10. (Shape Tool znajduje się w tym samym menu po lewej jako druga ikonka od góry). Teraz wystarczy już złapać za wybrany punkt by go przesunąć. Możemy też zmieniać kształt łapiąc za strzałki i zmieniając ich położenie i długość. A wygląda to mniej więcej tak:

By zamknąć tworzony kształt wystarczy trafić ostatnim punktem w punk pierwszy. Nadal możemy edytować i zmieniać położenie poszczególnych punktów naszego obiektu. Dodatkową opcją jaka się nam pojawia jest wypełnienie obiektu kolorem.

Wypełnienia

Rozmaite wypełnienia znajdziecie w drugiej opcji od dołu w naszym menu po lewej stronie. Gdy przyciśniecie czarny trójkącik znajdujący się przy wiaderku z farbą rozwiną się rozmaite formy wypełnień. Generalnie wszystkie są przydatne w pracy projektanta, ale najczęściej używane to Uniform Fill czyli wypełnienie jednorodnym kolorem.

Często używam też opcji Texture Fill by stworzyć wypełnienie melanżem. By to zrobić należy wybrać z listy z teksturami tą, która przypomina nam melanż, pozmieniać kolory (na przykładzie są to trzy odcienie szarości) i już.

Jeśli nie jesteśmy do końca zadowoleni z naszego wypełnienia możemy je dość dowolnie modyfikować. Możemy ustalać wielkość ziaren, ich kontrast, jasność itp. Jeśli, tak jak w przykładzie, nie zgadza nam się wielkość ziaren - tzn w niektórych częściach ubrania ziarna są większe niż w innych należy wcisnąć przycisk Tiling (drugi od lewej na dole) i pojawi się okno z opcjami. Możemy tu ustawić między innymi wielkość wzoru (Size).

Jak wypełnić kształt obrazkiem/zdjęciem lub innym kształtem, na przykład stworzonym przez nas wcześniej nadrukiem? Wystarczy zaznaczyć zdjęcie/obrazek/grafikę i z zakładki na górze wybrać Effects>PowerClip>Place Inside Frame. Pojawi się nam wielka strzałka, którą powinniśmy wskazać w jaki kształt chcemy wsadzić nasz obrazek. 

I tak to ostatecznie wygląda :D

Wzory można później oczywiście edytować, powiększać, przesuwać, obracać itp.

Guidelines

Guidelines czyli linie pomocnicze będą widoczne tylko wtedy, gdy w zakładce View z głównego menu zaptaszkujemy opcję Guidelines.

By wyznaczyć linię pomocniczą, trzeba chwycić za górną lub boczną linijkę i przeciągnąć ją w wybrane miejsce. W przykładzie poniżej zaznaczyłam linijkę ciemno szarym kolorem. Warto wiedzieć, że linie pomocnicze nie muszą być pod kontem prostym. W opcjach na górze możemy zmieniać ich parametry w tym rotację.

Jednym z najfajniejszych i najczęściej przeze mnie używanych opcji linii pomocniczych jest to, że można przyciągać do nich obiekty. Jest to dość ważne gdy chcemy, by coś było równo ;P Jak włączyć przyciąganie obiektów do guidelines? Podpowiedź poniżej. View>Snap to>Snap to Guidelines

Jak widzicie jest sporo rzeczy, do których mogą być przyciągane obiekty, ale chyba najwygodniejszy w projektowaniu jest guideline.

Aby przyciągnąć obiekt do linii wystarczy za niego złapać i przenieść go w pobliże linii. Gdy pojawią się grubsze niebieskie linie, jak w przykładzie poniżej, możemy być pewni, że nasz obiekt znajduje się dokładnie na linii.

A tu już przykład wyrównania kilku obiektów do górnej linii.

Shaping

Shaping posiada wiele przydatnych funkcji. Narzędzie to znajdziecie w górnym menu Arrange>Shaping

Warto zapoznać się i przetestować sobie na prostych kształtach wszystkie opcje. Ja napiszę tu tylko o kilku według mnie najważniejszych.

Weld

Weld, czyli scalanie to pierwsza opcja w menu. Polega ona na tym, że zaznaczone obiekty zleją nam się w jeden obiekt.

Podobnie jak w innych rodzajach Shaping'u ważna jest kolejność zaznaczenia kształtów. Poniżej przykłady efektów scalenia dwóch obiektów przy różnej kolejności ich zaznaczania myszką.

Często używam opcji Weld gdy chcę uzyskać symetryczny kształt. Przykład: Zamiast rysować koślawo cały T-shirt rysuję połowę przodu, robię lustrzane odbicie, scalam i już mam idealnie równy i symetryczny rysunek :D

Trim

Trim czyli przycinanie polega na obcięciu jednego kształtu przez drugi. Na przykładzie poniżej obciełam kwadratem kawałek koła. Oba obiekty pozostają dalej w pełni edytowalne, tzn możemy zmieniać ich kolor, kształt itp.

Tu też ważna jest kolejność zaznaczania obiektów. Generalnie obiekt, który zaznaczymy jako pierwszy wytnie nam drugi obiekt. W powyższym przykładnie najpierw zaznaczyłam kwadrat, a później koło i kwadrat obciął mi kawałek koła.

Front minus back

Tu ważne jest ułożenie obiektów w stosie. Wybierając tą opcję od warstwy na górze odejmiemy tą na dole. Czyli w naszym przykładzie od koła odejmiemy kwadrat. W efekcie zostajemy z kawałkiem koła.

Back minus front

Analogiczna funkcja do poprzedniej tylko...na odwrót. Tu od tyłu odejmujemy przód, czyli od kwadratu koło. I zostajemy z takim wygryzionym kwadratem.

Jest to przydatna funkcja na przykład podczas rysowania rękawów w bluzce. Najpierw rysujemy symetryczny korpus i potem dorysowujemy rękaw tak, by nachodził na korpus. Ucinamy niepotrzebną część i uzyskujemy idealnie pasujący rękaw. Jeśli korpus jest symetryczny wystarczy zduplikować i odbić lustrzenie rękaw i bluzka gotowa ;P

Boundry

Ta opcja czasem też się przydaje :) Polega to na tym, że Corel tworzy nam obrys zaznaczonych kształtów. Pozostawia przy tym wszystkie obiekty. No i oczywiście obrys jest edytowalny. W przypadku mojego cudownego kwadratu i koła wygląda to tak.

A po usunięciu kształtów, sam obrys wygląda tak.

Mam nadzieję, że moje wypociny komuś się do czegoś przydadzą :D Dajcie znać jeśli coś nie zostało jasno przedstawione, lub jeśli chcecie bym poruszyła inne wątki/funkcje Corela.

W kolejnej części będę chciała poruszyć takie tematy jak równe ustawianie obiektów, shape tools czy nowe funkcje wprowadzone w Corelu X6. Ale przedtem....jadę do Chin na targi w Kantonie! Tak tak...jedni mają majówkę, a inni pracują :( Mam nadzieję, że uda mi się zebrać ciekawe materiały z wyjazdu i przedstawić wam moją relację z tych największych na świecie targów. Mam nadzieję, że wybaczycie mi moją tygodniową nieobecność i poczekacie na kolejny post do następnego piątku :)

Polskie firmy odzieżowe

Zastanawiacie się gdzie szukać zatrudnienia po szkole projektowania? Jedną kuszącą opcją jest założenie własnej pracowni i szycie dla indywidualnych klientów. Jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy mają bazę klientów, siłę przebicia i żyłkę businessmana. 

Atelier projektanta odzieży

Niestety z moich obserwacji wynika, że mało komu udaje się przebić na bardzo konkurencyjnym rynku mody (przy tak małym zapotrzebowaniu na szycie miarowe) i utrzymać jedynie z własnej działalności. Dużo pewniejszym rozwiązaniem jest etat w firmie odzieżowej. O zarobkach, warunkach pracy i perspektywach w tym zawodzie pisałam już tu. Teraz chciałam przedstawić wam kilka dużych firm odzieżowych, w których możecie starać się o staż/zatrudnienie.

Z góry uprzedzam, że nie są to firmy przeze mnie sprawdzone i polecane. W niektórych z nich pracowałam w innych nie. Są to tylko niektóre średnie lub duże  firmy posiadające dział projektowy w Polsce i szukające tu projektantów. Istnieje oczywiście cała masa małych firm lokalnych, w których również możecie szukać zatrudnienia. Zarówno praca w dużej firmie jak i w lokalnej szwalni ma swoje plusy i minusy, o których napiszę później. A teraz już kilka przydatnych linków i krótkie opisy firm.

LPP

siedziba LPP

sklep Reserved

Lokalizacja: Gdańsk
Marki: Reserved, Mohito, Cropp, House, Sinsay
Asortyment:

LPP jest właścicielem ponad tysiąca sklepów pięciu różnych marek. Warto wiedzieć, że Reserved, Mohito, Cropp, House i Sinsay mają jednego właściciela podczas rozmowy o pracę, czy ubiegania się o pracę jako projektant dla konkretnej marki. Firma zaczynała od szycia T-shirtów dla marketów, ale w 2000 roku postawiła na własną markę - Reserved i był to opłacalny krok. Od 2001 roku firma notowana jest na Warszawskiej giełdzie. Jednym słowem jeśli szukacie dużej firmy, która nie "zwinie się" w przeciągu roku, to warto pomyśleć o pracy w LPP.

KOMEX

siedziba Komex (5-10-15)

sklep 5-10-15

Lokalizacja: Warszawa
Marki: 5-10-15
Asortyment: ubranka niemowlęce, dziecięce i młodzieżowe

SMYK

siedziba SMYKa

sklep SMYKa

Lokalizacja: Warszawa
Marki: Cool Club
Asortyment: ubranka niemowlęce, dziecięce i młodzieżowe

Endo 

Endo sklep

 

Lokalizacja: Warszawa
Marki: Endo
Asortyment: ubranka niemowlęce, dziecięce, młodzieżowe i dla dorosłych

Atlantic

Atlantic siedziba

 

Atlantic sklep

Lokalizacja: Warszawa
Marki: Atlantic
Asortyment: bielizna damska i męska

Ochnik

Ochnik sklep

 

Lokalizacja: Garwolin
Marki: Ochnik
Asortyment: odzież i galanteria skórzana damska i męska.

4F

4F siedziba

4F sklep

 

Lokalizacja: Wieliczka
Marki: 4F
Asortyment: odzież sportowa i turystyczna damska i męska

Butik

Lokalizacja: Warszawa
Marki: Butik
Asortyment: odzież młodzieżowa

Caterina

Caterina siedziba

Caterina sklep

Lokalizacja: Warszawa
Marki: Caterina
Asortyment: odzież damska

To tylko kilka przykładów firm, w których możecie szukać zatrudnienia. Lista jest o wiele dłuższa. Chciałam jedynie zaznaczyć, że pracy dla projektantów odzieży nie brakuje i wydaje mi się, że każdy kto dobrze poszuka znajdzie coś dla siebie.

Przed zatrudnieniem w którejkolwiek z tych firm warto jest przejrzeć fora internetowe i popytać znajomych o to, jaka w firmie panuje atmosfera i jak wygląda praca/staż na stanowisku projektanta. Tu potrafi być bardzo różnie od wyzysku i kradzieży pomysłów projektanta, po kreatywną atmosferę, możliwość wyjazdów na zagraniczne targi, pokazy i generalny rozwój. Warto więc zorientować się gdzie trafimy.

Na początku warto też wziąć udział w kilku stażach w różnych firmach, by zobaczyć gdzie najlepiej nam się pracuje. Może się okazać, że po stażu w firmie obuwniczej zmienicie całkiem swoje nastawienie do projektowania i nagle zapragniecie projektować obuwie. Może też się okazać, że wielka korporacja dużo od was wymaga, ale nie oferuje nic w zamian. Albo też, że bałagan panujący w małej firmie odzieżowej tak was denerwuje, że tęsknicie do dużej "porządnej firmy" z zasadami. Każdy jest inny i ma różne oczekiwania i aspiracje. Z doświadczenia wiem, że często wydaje nam się jedno, a rzeczywistość potrafi nas zaskoczyć...warto więc iść na krótki staż przed rozpoczęciem pracy.

Ważną sprawą jest też monitorowanie rynku pracy. Jeśli zobaczycie, że jakaś firma co trzy miesiące szuka nowego projektanta, to zwykle oznacza, że coś z tą firmą jest nie tak. Albo nie płacą, albo atmosfera jest tak ciężka, że nikt tam nie może wytrzymać, albo też szefowa uważa, że projektantów trzeba zmieniać jak rękawiczki, bo każdy nowy projektant ma świeże pomysły i zapał do pracy...więc uważajcie i szukajcie z głową ;) Powodzenia!

Jak stworzyć dobry raport nadruku - cz. 2

W pierwszej części krótkiego cyklu "Jak stworzyć dobry raport nadruku" dowiedzieliście się co to jest nadruk i jak powinien być skonstruowany, by dobrze spełniał swoje zadanie. Teraz czas na drugą lekcję praktyczną, czyli na stworzenie własnego raportu nadruku.

Czym innym jest znalezienie raportu w gotowym nadruku, a czym innym stworzenie raportu od zera....Jest to bardziej podstępne niż się może na pierwszy rzut oka wydawać :D Ale najpierw rozwiązanie zagadki z poprzedniego tygodnia - czyli prawidłowy raport do nadruku z poprzedniego posta....powinien wyglądać mniej więcej tak.

Wszystkim, którzy rozgryźli to zadanie grają fanfary i sypie się confetti :D Będzie wam też łatwiej pojąć dzisiejszą lekcję ;P

Na szczególne fanfary zasługuje Aleksandra Potocka, która pofatygowała się i przesłała mi poprawną odpowiedź jako pierwsza. Postanowiłam nagrodzić jej wysiłek książką pt. "Człowiek, który stworzył Zarę".

Odpowiedź Oli wygląda tak i różni się nieco od mojego wzoru, a to dlatego, że jeden nadruk może mieć wiele raportów. Postaram się wyjaśnić tą zagaadkę w tym poście.

Tworzymy raport od zera

Do dzieła! Załóżmy, że mamy do dyspozycji następujące kształty: żółty kwiatek, zielony kwiatek, różowy kwiatek i flaming.

Ułóżmy te kształty w interesującą nas kompozycję i postarajmy się zaznaczyć raport naszego nadruku. U mnie wygląda to tak (przerywane linie będą krawędziami raportu)

Teraz muszę poprzenosić obcięte przez raport fragmenty, zacznę od strony lewej i prawej. Tu wystaje mi tylko po prawej stronie kuperek flaminga i kawałek zielonego kwiatka. Wycinam je więc i przenoszę na lewą stronę raportu, na tej samej wysokości.

Tip dla tych, którzy używają Corela - jeśli będziecie przesuwać zaznaczony obiekt/obiekty z wciśniętym Ctrl to przesuną się one w bok nie zmieniając wysokości - czyli coś o co nam tu dokładnie chodzi. Pewnie większość z was zna tę funkcję, ale może komuś się przyda ;)

Teraz nasz raport z przeniesioną dupką i kawałkiem kwiatka wygląda tak:

Pozostaje nam jeszcze przeniesienie nóżki flaminga i kawałków kwiatów z dołu na górę raportu. Powinno to wyglądać tak.

Gotowy raport warto jest powielić, by zobaczyć, czy nadruk będzie wyglądał tak jak chcemy. W moim przypadku nadruk wygląda nieźle :D

Błędy w nadrukach

Warto zobaczyć nadruk w większej skali, by uniknąć typowych błędów i poprawić raport zawczasu. Poniżej mamy przykład jednego z błędów. Kwiatki nie zostały tu ułożone dość ściśle i powstały dziury w nadruku. Proste doklejenie kilu kwiatków w raporcie rozwiąże nam ten problem.

Innym problemem może być nachodzenie na siebie nadruku. Czasami przenosząc elementy wystające po za obręb raportu okazuje się, że zachodzą one na inne elementy. Pokazuje to poniższy obrazek. Kuperek flaminga nachodzi nam na kwiatek zaznaczony na niebiesko. Czasami nie jest to problem. Zdarza się, że jest to nawet efekt pożądany - chcemy, by elementy na siebie nachodziły. Ale czasami wygląda to bardzo źle. Wyobraźmy sobie, że kwiatek ma kolor flaminga...wyglądałoby to jakby kuperek flaminga miał jakąś dziwną gwiazdkę niewiadomego pochodzenia....

Innym błędem jest przesunięcie nadruku w raporcie. Jeśli nie przesuniemy elementów na tej samej wysokości, to uzyskamy "uskok" w ostatecznym nadruku. Możemy tego nie zauważyć w samym raporcie, ale przy powieleniu go zobaczymy nawet drobne przesunięcie. Poniżej wyraźnie przesunięty kuperek flaminga i płatek zielonego kwiatka.

Czasami raport wygląda całkiem ładni- tak jak ten poniżej.

Ale po powieleniu okazuje się, że w nadruku pojawiają się pewne powtarzalne elementy, które psują cały nadruk.

W tym nadruku oprócz dziur widać powtarzające się dwa zielone kwiatki. Umiejscowienie dwóch podobnych elementów obok siebie nie jest dobrym pomysłem. Nadruk powinien wyglądać ciekawie i nie powinien zdradzać, że jest zrobiony z powtarzających się raportów. A takie zielone kwiatki wyraźnie wyznaczają powtarzający się raport.

Kolejnym problemem w tym nadruku są kwiatki układające się w linie. Przy tego typu nadrukach chcemy by elementy były równomiernie rozsypane na całej powierzchni. A tu układają się w poziome pasy.

Rozwiązaniem wszystkich tych problemów jest poprzestawianie kwiatków i sprawdzenie czy dany błąd zniknął przez powielenie raportu. Tu kolejna wskazówka - warto powielić raport co najmniej w proporcji 3x3. Czyli trzy rzędy raportu i trzy kolumny. Tylko wtedy mamy raport środkowy otoczony przez pozostałe. I tylko tak zobaczymy czy nie ma żadnych nieprawidłowości przy wszyskich krawędziach raportu.

Jeśli planujemy zadrukować dużą powierzchnię warto jest powielić raport więcej razy. Tylko wtedy zobaczymy, czy kompozycja dobrze się układa, czy nie tworzą się dziury, czy elementy się nie powtarzają itp.

Orientacja nadruku

 

Istnieje jeszcze coś takiego jak  orientacja nadruku. O co chodzi? Jeśli wszystkie elementy nadruku ustawione są w jedną stronę (np. poniżej wszystkie flamingi ustawione są w górę) to może powstać problem przy krojeniu materiału. Fabryki często chcą wykorzystać jak najwięcej materiału, by nie podnosić ceny ubrania, i ustawiają wykroje ubrań w różnej orientacji. Jeśli nadruk jest zorientowany tylko w jedną stronę, to ogranicza to możliwość ustawienia wykrojów i ostatecznie zwiększa koszt ubrania.

Na powyższych koszulkach widać dobrze ten problem. Na jednej koszulce flamingi będą umiejscowione dobrze, a na drugiej będą do góry nogami. Jak rozwiązać ten problem? Najlepiej projektować nadruku tak, by pod każdym kątem nadruk wyglądał dobrze. Warto jest poodwracać nasze flamingi w różne strony, wydrukować nasz projekt i obejrzeć go pod różnymi kątami. Poniższy nadruk wygląda dobrze w pionie. Warto byłoby dodać jeszcze kilka flamingów ukośnych lub w poziomie. Wtedy nasz nadruk byłby w 100% funkcjonalny :D

Mam nadzieję, że ogarnęliście tajniki tworzenia nadruków :D Jeśli jeszcze coś jest niejasne piszcie śmiało w komentarzach :D A najlepszą nauką jest oczywiście praktyka, więc do dzieła!