Karta produktu to szczegółowy opis konkretnego modelu odzieży. Znajdziemy tu rysunek techniczny ubrania, wszystkie szczegóły dotyczące materiałów, z których jest zrobiony, projekty nadruków, kolory Pantone, ale też metki i miejsce ich wszycia, a nawet sposób pakowania ubrania i rozmiarówkę.
Każda firma ma zwykle przygotowane i wypracowane przez siebie własne karty produktów. Ciężko mówić o jakimś standardzie. W firmach, w których pracowałam spotkałam się z bardzo szczegółowymi, kilkunastu stronicowymi kartami, jak i z opisami na dwóch kartkach A4. Generalnie chodzi o to, by przekazać fabryce swój projektowy zamysł. Fabryka nie powinna się domyślać co projektant chciał stworzyć (bo mogą powstać niezłe "kwiatki"), więc im dokładniej opiszemy produkt tym lepiej. Dokumentacje powstają zwykle w języku angielskim przy użyciu Corela.
Poniżej postaram się pokazać wam przykładową kartę produktu dla modelu średnio dokładnie opisanej kurtki.
Pierwsza strona "tytułowa" zawiera zwykle wszystkie najważniejsze informacje. Jest to podsumowanie najważniejszych cech modelu. Znajdziemy tu zwykle nazwę firmy, marki, fabryki, sezon, nazwę kolekcji, numer referencyjny, skład, przepis prania, rozmiary, poglądowy rysunek, kolory, funkcje produktu...itp.
Na kolejnej stronie mamy rysunek techniczny modelu. Jest to zwykle rysunek biało-czarny. Kolor potrafi niepotrzebnie zagmatwać szkic. Na rysunku technicznym mamy zaznaczone wszystkie najważniejsze elementy projektu. Jeśli jakiś detal znajduje się z tyłu, należy umieścić odpowiedni rysunek tyłu. Jeśli jakieś skarby znajdują się po wewnętrznej stronie ubrania też powinno to być zaznaczone.
Kolejne strony to karty kolorów. Znajdziemy tu szczegółową rozpiskę, który element ubrania ma jaki kolor. Oczywiście posługujemy się
kolorami PANTONE. Jeśli jeden model ma kilka wersji kolorystycznych warto to dokładnie opisać. Można tak jak w tym przypadku umieścić każdą wersję na osobnej stronie. Jeżeli projekt zawiera wiele detali i na przykład suwak ma inny kolor niż taśma i uchwyt suwaka, warto zrobić zbliżenie na ten fragment.
(Jak to zrobić pisałam już tu.) Tylko wtedy możemy mieć pewność, że fabryka zwróci na to uwagę i przygotuje wszystkie kolory zgodnie z naszym zamysłem.
Dalej mamy strony opisujące nadruki, hafty i inne detale. Ważne jest by każdy nadruk/haft miał podany kolor, rozmiar oraz umieszczenie na ubraniu. Jeżeli mamy nadruk typu "all-over" musimy podać raport nadruku (co to jest raport i jak go przygotować
pisałam już tu.) Zawsze trzeba pamiętać by nie pozostawiać fabryce wyboru co do np. umiejscowienia nadruku. Jeśli nie podamy dokładnie jaki nadruk gdzie ma być umieszczony, nie możemy mieć pretensji do fabryki, że umieściła go za wysoko, lub za nisko.
W kartach produktu często na osobnej stronie znajdziecie się projekt nadruku (kształt ,kolory, rozmiar, raport) a na kolejnej umiejscowienie. Tu udało się połączyć dwa w jednym.
Dalsza strona karty produktu poświęcona jest różnego rodzaju dodatkom. Podane są rozmiary i kolory wszystkich detali użytych w danym modelu. Często wyliczone jest dokładnie ile sztuk czego potrzebujemy do wykonania ubrania. Są to pomocne informacje dla fabryki podczas produkcji oraz wyceny danego wzoru.
Myślicie, że to już wszystko? A to dopiero początek :D Teraz przyszła kolej na metki. Każda firma/marka ma swój zestaw metek i oznaczeń. Fabryka musi wiedzieć, które metki powinny być przymocowane do tego modelu. Główna metka przedstawia logo marki oraz czasem rozmiar (a czasem jest to osobna metka). Ubranie musi też zawierać metkę ze składem surowcowym ,przepisem prania, nazwą dystrybutora, krajem pochodzenia itp.
Sposób umiejscowienia metek jest pokazany tu. Niektóre marki posiadają odrębną księgę, która zawiera informacje na temat metek, sposobu ich wszywania i umiejscowienia (label book).
Następnie mamy stronę z rozmiarówką. Tabelka pokazuje nam ile centymetrów powinny mieć poszczególne długości i obwody. A schematyczne rysunki pokazują jak zdejmowane są miary. Rozmiar i to jak dany model leży na kliencie jest często podstawą do decyzji o kupnie. Ważne jest więc dokładne sprecyzowanie wymiarów oraz pilnowanie, by fabryka ich nie zmieniała.
Na koniec strona poświęcona pakowaniu ubrania. Ta informacja nie jest może najważniejsza dla projektanta, ale czasem się przydaje. Kiedy? Gdy chcemy umiejscowić nadruk w takim miejscu, by klient widział go nawet przy zapakowanym ubraniu.
Oczywiście kolejność stron jest różna. Jednak zwykle każda firma ma wypracowany swój własny standard. Czemu jest aż tyle stron? Tu i tak podałam przykład średnio dokładnie opisanej kurtki. W dokładniejszej dokumentacji znaleźlibyście dokładny opis szwów, grubości nici, gramatury użytych tkanin...itp. Ponad to zwykle umieszcza się poszczególne zagadnienia osobno. Czyli nadruki osobno, rozmiarówkę osobno, pakowanie osobno...itp. Ułatwia to też pracę fabryce, ponieważ dokumentacja może zostać podzielona według poszczególnych działów/pracowników i wszystko jest bardziej czytelne.
Na koniec dodam, że projektant zwykle nie tworzy całej dokumentacji. Praca ta jest podzielona między projektanta, konstruktora, grafika i logistyka. Warto jednak mieć wszystkie informacje odnośnie rozmiarów, pakowania itp. zanim przystąpimy do projektowania.